19 października 2009
Same na polu walki...
Nasz SUPERTATA niestety w pracy, musi zarabiać na marchewkę dla mamy karmiacej i na pampersy dla córki karmionej a my same rządzimy i wychodzi nam to całkiem sprawnie ;))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz